Ketchup z cukinii

Jako, że jest akurat sezon na cukinię i kosztuje ona raptem 1,5 zł za kg :) to gdzie nie spojrzymy wszyscy mówią o ketchupie właśnie z cukinii :)
Na początku brzmiało to da nas nieco dziwnie, ale, że lubimy wyzwania i wpadły nam w ręce (od znajomych z pola) wspaniałe i duże cukinie, postanowiliśmy zrobić ten wielce zachwalany ketchup, nad którym wszyscy robią achy i ochy :D
W oryginalnym przepisie były 2 szklanki cukru, my zmniejszyliśmy do 1,5, bo fanami słodkich ketchupów nie jesteśmy, ale teraz już wiemy, że przy następnej produkcji zmniejszymy do 1 szklanki, aby był jeszcze mniej słodki :)
Ogólnie przyznajemy, że ochy i achy nad tym ketchupem są jak najbardziej na miejscu, zwłaszcza, że jest świadomość tego, iż przygotowało się go samemu, a do tego, każdą partię można przyprawić innymi ziołami i w ten sposób urozmaicać walory smakowe każdego kolejnego słoiczka :)
Dla nas jest to bombastyczny zamiennik dla tradycyjnego ketchupu, który coraz ciężej dostać bez zbędnych dodatków :(
Tak więc dziś lecimy po kolejną partię cukinii :D

Ketchup z cukinii

Składniki (+/- 11 małych słoiczków)

1,5 kg obranej i wypestkowanej cukinii
1/2 kg cebuli
3 łyżki soli najlepiej morskiej, himalajskiej bądź kamiennej
1,5 szklanki cukru
4 ząbki czosnku
1 łyżeczka ostrej papryki
1 łyżeczka pieprzu
1 łyżeczka mielonego chili
1/2 łyżeczki kurkumy
400 g koncentratu pomidorowego
1 szklanka octu

Plus dowolnie doprawić, my dodaliśmy: (wersja pikantna)
2,5 łyżeczki mielonego chili
2 łyżeczki lubczyku
2 łyżeczki zielonej czubricy
dodatkowa sól i pieprz
+ do połowy partii natkę pietruszki

Ketchup z cukinii

Wykonanie

Cukinię i cebule zetrzeć na dużych okach i umieścić w garnku, dodać sól, wymieszać i odstawić garnek na noc do lodówki.
Rano garnek postawić na kuchence (nie zlewać wody, która się zebrała na warzywach), dodać cukier i gotować 20 minut, co jakiś czas mieszając.
Po upływie żądanego czasu dodać przyprawy, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz koncentrat pomidorowy. Dokładnie wymieszać i gotować kolejne 20 minut. Następnie odstawić do przestygnięcia.
Przestudzoną zawartość garnka dokładnie zmiksować na gładką masę i ponownie ustawić na kuchence, na małym ogniu.
Na sam już koniec wlać ocet, ewentualnie jeszcze doprawić wedle uznania i gotować aż osiągnie żądaną gęstość.
Należy pamiętać o mieszaniu, bo będzie bulgotać i chlapać na całą kuchnię :P
Gorący ketchup po przelewać do przygotowanych słoiczków, dokładnie zamknąć, umieścić do góry dnem na ściereczce, a następnie przykryć wszystkie grubszym ręcznikiem.
Pozostawić przykryte do całkowitego przestudzenia.
Jeśli ktoś boi się, że się poparzy przy pakowaniu gorącego ketchupu do słoików, można poczekać z tą czynnością do przestudzenia, a na koniec pasteryzować słoiczki.
Po otwarciu słoiczka z ketchupem przechowywać go w lodówce.

Ketchup z cukinii

Ketchup z cukinii

Ketchup z cukinii

Ketchup z cukinii

na google+
 

Wszystkie komentarze

  1. Robię, już trzeci sezon :) jest pychaaaa :)

  2. Miło mi niezmiernie,ze mój przepis został zmodyfikowany i występuje na blogach wszelakich,jest pyszny i godny polecenia :)

  3. Ja robię pasztet z cukinii. Muszę wypróbować twój przepis nigdy jeszcze nie jadłam takiego ketchupu.

  4. Koniecznie muszę wypróbować :)

  5. Zdrowym i obojętnym w smaku zamiennikiem octu jest kwas mlekowy. Uwaga: jest bardzo mocny, nierozcieńczonym można sobie spalić język. Nadaje się do słodkiego i słonego. Do kupienia w sklepach z tzw zdrową żywnością.