Zupa brokułowo-marchwiowa z curry
Wybierając się na wycieczkę rowerową, nawet w najśmielszych snach nie spodziewaliśmy się, że spotka nas tyle dobrego
Jako, że pogoda nam dopisała, mimo, że jest już jesień wybraliśmy się na Żuławy
Od nas rowerkiem to nie tak daleko (jakieś 1,5-2 h w jedną stronę ).
Na polach jest tyle kolorów i pięknych widoków, jak na przykład pole pełne kolorowych dyń, cukinii, pięknych dojrzałych brokuł czy ogromnych marchwi
Wracając do tematu naszego szczęścia
Tak więc podróżując sobie pomiędzy pięknymi i kolorowymi polami spotkaliśmy bardzo sympatycznych, aczkolwiek zapracowanych przy wykopkach ludzi.
Mimo tego, że mieli dużo pracy chętnie na chwilę zaprzestali swojego zajęcia aby z nami porozmawiać
Tak po prostu i normalnie
A na odchodne podzielili się z nami swoimi cudownymi plonami
Więc wróciliśmy do domu bogatsi o rozmowę z interesującymi ludźmi, do tego z koszykiem pełnym marchwi, brokuł oraz koperku i plecakiem pełnego cukinii i dyni
Piękne jest to, że zupełnie obcy ludzie chętnie dzielą się nie tylko swoją wiedzą ale również bezinteresownie potrafią podzielić się z „wędrowcami” swoimi plonami
Ach, życie i ludzie są wspaniali
Składniki
1 brokuł, podzielony na różyczki
5 marchwi, dowolnie pokrojonych
3 gałązki selera naciowego, drobno pokrojonego
2 cebule, pokrojone w kostkę
2 ząbki czosnku, drobno poszatkowane
kilka ziemniaków, pokrojonych w kostkę
2 łyżeczki lubczyku
1 łyżeczka kozieradki
2,5 łyżeczki curry
2 łyżeczki mielonego chili
1/2 łyżeczki papryki wędzonej ostrej
spora garść koperku
3 ziela angielskie
2 liście laurowe
4 łyżki kwaśnej śmietany
olej rzepakowy
sól, pieprz
Wykonanie
Do garnka wlać wodę, dodać ziele angielskie i liście laurowe i zagotować.
W międzyczasie pokroić warzywa i dodać je do garnka.
Gdy marchew będzie prawie miękka dodać ziemniaki.
Cebule zeszklić na odrobinie oleju.
Pod koniec smażenia cebuli dodać do niej wszystkie przyprawy i smażyć 2-3 minuty.
Następnie dodać czosnek i smażyć jeszcze 1 minutę.
Zawartość patelni przełożyć do garnka z zupą.
W momencie gdy ziemniaki będą mięknąć dodać brokuł i gotować 10-15 minut.
Na sam koniec zabielić lekko zupę zahartowaną śmietaną i dodać dużo koperku.
Doprawić solą i pieprzem. Pycha
>
2 łyżeczki chili?? i jeszcze czosnek, pieprze i ostra wędzona papryka! – lubię ostre rzeczy ale ta zupa musiała chyba wypalić język uf
heheh w sumie to był dość duży garnek, a my bardzo lubimy pikantne potrawy, choć tej byśmy pikantnej nie nazwali, a raczej umiarkowaną w swej ostrości